
JAK WYGLĄDAŁA CODZIENNOŚĆ W MIĘDZYWOJENNYM WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM?
historia, społeczeństwo1. Codzienność, czyli co?
Opis życia codziennego w przeszłości nie jest rzeczą łatwą. Sam termin „codzienność” odnosi się do wielu zagadnień, np. form podróżowania, warunków mieszkaniowych, nawyków żywieniowych, mody, standardowego planu dnia, podziału obowiązków, dostępnych form rozrywki, relacji międzyludzkich, obowiązujących zasad dobrego wychowania, itd…. Każdy z tych elementów wydaje się oczywisty, jeśli pomyśli się o nim w kontekście współczesnej, znanej nam rzeczywistości kulturowej, wystarczy jednak cofnąć się o pokolenie lub dwa oraz sięgnąć do opowieści z młodości rodziców i dziadków, by przekonać się, że ich doświadczenia bardzo różnią się od naszych. Jak więc opisać codzienność, gdy dotyka tak wielu elementów jednocześnie? Dodatkowo, wpływa na nią nie tylko czas, ale i miejsce, status społeczny rodziny, kultura oraz wyznanie. Chociaż niektóre z udogodnień były ogólnodostępne, co było naturalną konsekwencją rozwoju technologicznego, to codzienność ludzi żyjących w miastach znacznie różniła się od codzienności mieszkańców wsi. Idąc dalej, rzeczywistość wiejska i miejska w województwie śląskim diametralnie różniła się od tej w województwie nowogródzkim czy lwowskim, a nawet poznańskim. Niejednokrotnie warunki życia codziennego kształtowała wykonywana praca, a obowiązki, perspektywy i możliwość rozwoju były zależne od płci. Oczekiwania względem mężczyzn były zupełnie inne od tych względem kobiet. Rodziny często stawały przed wyborem, w czyją edukację może zainwestować, decydując które z dzieci zyska możliwość dalszego kształcenia. Nie sposób wymienić wszystkie aspekty i zależności między poszczególnymi poziomami i elementami codzienności, dlatego ta w dwudziestoleciu międzywojennym została tutaj pokazana na wybranych przykładach z życia rodzin miejskich, robotniczych i wiejskich.
2. Struktura społeczna województwa śląskiego na tle II RP
W przeciwieństwie do dzisiejszych realiów, społeczeństwo II RP cechowała znaczna różnorodność językowa i wyznaniowa. Co trzeci jej mieszkaniec na co dzień mówił w języku innym niż język polski. Na tym tle wyróżniało się województwo śląskie, gdzie według spisu powszechnego z 1931 roku największy odsetek w skali całego kraju stanowiła ludność polskojęzyczna (92,3% jego mieszkańców). Wynikało to po części z przyłączenia w 1922 roku do Polski powiatów górnośląskich, w których dominowała ludność posługująca się językiem polskim, a po części z wyjazdu Niemców po ustaleniu nowej granicy. Ludność niemieckojęzyczna skupiała się głównie w miastach, np. w Bielsku co drugi jego mieszkaniec mówił po niemiecku. Podobnie było z wyznaniem. Choć wyznanie rzymskokatolickie było dominujące, to ponad 1/3 obywateli należała do innych grup wyznaniowych. W skali całego kraju drugim wyznaniem pod względem liczby wiernych była cerkiew prawosławna, jednak w województwie śląskim było to wyznanie ewangelickie, a później mojżeszowe.
Biorąc pod uwagę miejsce zamieszkania, większość obywateli i obywatelek II RP (ponad 70%) żyło na wsi. W województwie śląskim ten odsetek był niższy i sięgał 67%. Miało to przełożenie na strukturę zatrudnienia – w Polsce dla 2/3 obywateli źródłem utrzymania było rolnictwo i leśnictwo. W województwie śląskim, ze względu na przemysłowy charakter części jego terytorium, ponad połowa mieszkańców była związana z rożnymi gałęziami przemysłu.
3. Warunki życia rodzinnego
W okresie międzywojennym przeciętna rodzina śląska była zazwyczaj wielodzietna i wielopokoleniowa. Ścisłe więzy- rodzinne i sąsiedzkie tworzyły grupy rodzin połączonych stosunkami towarzyskimi, a wzajemna pomoc były podstawą ich funkcjonowania oraz narzędziem silnej nieformalnej kontroli społecznej, obyczajowej i moralnej. To przywiązanie i pielęgnowanie relacji miało źródło, nie tylko w wiejskim modelu życia, ale również w niesprzyjających i trudnych warunkach życiowych, w których wzajemna pomoc była niezwykle ważna. W części przemysłowej Górnego Śląska te tradycyjnie silne więzi wzmacniała wspólna praca w przemyśle i związek ze zbiorowością zawodową (najsilniej prezentowało się to w górnictwie i hutnictwie).
a) Dom i mieszkanie
W jakich warunkach mieszkano w II RP? Skupiając się na razie tylko na ogólnych standardach, trzeba wspomnieć, że jednym z ogromnych wyzwań i utrudnień w funkcjonowaniu międzywojennych rodzin był brak mieszkań, generujący znaczne przeludnienie, zwłaszcza na terenach wiejskich. W Polsce na jedną izbę mieszkaniową średnio przypadały ok. trzy osoby. Drugim wyzwaniem był dostęp (a właściwie jego brak) do mediów. To co dzisiaj, dla nas jest pewną normą – bieżąca woda, elektryczność, kanalizacja – w Europie Zachodniej było standardem już w pierwszej połowie XX wieku! Niestety według spisu powszechnego z 1931 roku, w miastach w Polsce tylko 16% gospodarstw posiadało połączenie z siecią wodociągową, 13% z kanalizacyjną, a do 38% lokali doprowadzony był prąd elektryczny. Dostęp do mediów na wsiach szacowano tylko na podstawie wybiórczych danych i oceniano go na zaledwie kilka procent. Województwo śląskie było wyjątkiem na tym tle – przed wybuchem II wojny światowej dostęp do prądu miała większość wsi (nie oznaczało to oczywiście, że wszystkie budynki posiadały instalacje). Z kolei podłączenie do sieci wodociągowej i kanalizacyjnej było normą w miastach górnośląskich już w 1922 roku!
b) W spiżarni, kuchni i przy stole
Bardzo widoczne były różnice w zakresie kupowanych i spożywanych produktów, co głównie było zależne od przynależności do danej klasy społecznej. Z perspektywy rodziny robotniczej w II RP opłaty za mieszkanie i żywność pochłaniały 85% budżetu rodziny, stąd też dieta w tych rodzinach była uboga, mocno monotonna, a jej podstawą były ziemniaki. Tendencja ta nasiliła się w okresie wielkiego kryzysu gospodarczego w latach 1929–1936. W rodzinach bezrobotnych wydawano o 1/3 mniej na mleko, sery, mięso, tłuszcze, cukier niż w rodzinach ze stałym źródłem dochodu. Szczególnie oszczędzano na jarzynach, owocach, jajkach i maśle, obcinając na tych produktach wydatki nawet o 2/3 w rodzinach dotkniętych bezrobociem.
Jeśli porównać to z produktami pojawiającymi się w kuchni rodziny robotniczej w części przemysłowej województwa śląskiego, można zauważyć, że największą rolę odgrywały ziemniaki, kasze, mleko i chleb. Do posiłków pito najczęściej mleko, w drugim rzędzie sięgając po napary ziołowe, kawę zbożową czy piwo. Mięso i jego przetwory na stole, poza niedzielnymi posiłkami, pojawiały się rzadko. Gospodynie kupowały głównie wieprzowinę i tańsze wędliny (salceson czarny, kaszankę, pasztetową). Zdecydowanie rzadziej na obiad można było zjeść wołowinę, drób i ryby. Jeśli już przy obiadach jesteśmy, to choć pojawiały się one w formie dwudaniowej (w ciągu tygodnia wykorzystywano wtedy mięso z zupy, dodając do niego ziemniaki), to często ograniczano się tylko do zupy zjadanej z chlebem – wybierając te bardziej pożywne (kapuśniak, krupnik, grochówka, fasolowa).
W czasie pozostałych posiłków często sięgano po smalec, rzadziej masło i inne przetwory mleczne. Z jarzyn największą rolę odgrywała kapusta i cebula, które można było uprawiać w przydomowych ogródkach i dobrze znosiły długie przechowywanie w okresach zimowych. Z czasem następowało przejmowanie wzorców z kuchni mieszczańskiej i stopniowo urozmaicano codzienną dietę robotników. Nowością było regularne spożywanie owoców i warzyw (w tym także zupełnie nowych jak pomidory). Częściej zamiast kawy zbożowej pojawiała się kawa prawdziwa lub herbata, a także słodkie napoje gazowane. Coraz większą popularnością cieszyły się towary kolonialne i egzotyczne owoce.
4. Obowiązki kobiet, mężczyzn i dzieci
a) Praca
Pierwsze lata istnienia II RP nie wpłynęły rewolucyjnie na strukturę zatrudnienia, która nie uległa zasadniczej zmianie. Według spisu powszechnego z 1931 roku nadal prawie 2/3 ludności Polski utrzymywało się z rolnictwa i leśnictwa. W województwie śląskim, początkowo widać było dysproporcje między częścią cieszyńską a górnośląską. W cieszyńskiej zatrudnienie w przemyśle i rolnictwie było na porównywalnym poziomie (ok. 35%), podczas gdy w części górnośląskiej z szeroko pojętym przemysłem związana była co druga osoba, a z rolnictwa utrzymywało się tylko 12% mieszkańców. Wielu mieszkańców wsi okalających ośrodki miejskie nie musiało się przeprowadzać do miast, by znaleźć zatrudnienie w sektorze przemysłowym. Po dziesięciu latach zatrudnienie dla całego województwa wyglądało następująco: przemysł 56%, usługi ok 15%, a rolnictwo i leśnictwo zajmowały dopiero trzecie miejsce z poziomem 12% zatrudnionych. Taki rozkład zatrudnienia stawiał województwo śląskie na poziomie porównywalnym z nowoczesnymi europejskimi regionami gospodarczymi I połowy XX wieku.
Zatrudnienie w przemyśle wpływało na funkcjonowanie rodzin na Górnym Śląsku. Wysokie płace sprawiały, że utrzymanie finansowe rodziny spoczywało na mężczyznach, a kobiety zajmowały się pracami domowymi, gospodarskimi (pracę w przydomowych ogródkach, hodowla zwierząt i ptaków) oraz opieką nad dziećmi. Tradycyjny podział na role męskie i kobiece, sprawiał, że dość niechętnie odnoszono się do pracy zarobkowej kobiet, a szczególnie mężatek.
b) Edukacja
Dekret Naczelnika Państwa z 1919 roku gwarantował powszechną bezpłatną i obowiązkową siedmioletnią edukację wszystkim dzieciom w wieku 7–14 lat. W szkołach nauczano elementarnych umiejętności, czyli przede wszystkim czytania i pisania, podstaw rachunków, geometrii, języka ojczystego, przyrody, geografii, historii, ale także rysunków czy robót technicznych. Wśród zajęć znajdowały się również religia, śpiew i gimnastyka. Najmłodsze dzieci, podobnie jak dzisiaj, miały jednego nauczyciela, który w pierwszych dwóch klasach pomagał im opanować czytanie i pisanie w języku polskim oraz podstawy rachunków. Oprócz tego miały lekcje techniczno-plastyczne, śpiewu, gimnastyki i religii. Dopiero od klasy trzeciej lub czwartej dołączali nauczyciele wyspecjalizowani, jednak pracowali oni głównie w większych szkołach. W niewielkich wiejskich placówkach był najczęściej jeden nauczyciel odpowiedzialny za wszystko, więc realizowany program szkolny był okrojony.
Międzywojenne województwo śląskie cechowała pewna odmienność na polu edukacyjnym. Na mocy postanowień zawartych w konwencji genewskiej w województwie śląskim funkcjonowały szkoły mniejszościowe powszechne i średnie ogólnokształcące. Z kolei wynikającym z autonomii wyróżnikiem województwa był zachowany z czasów pruskich ośmioletni obowiązek szkolny (w województwach poznańskim i pomorskim został zniesiony w 1920 roku), któremu początkowo podlegały dzieci w wieku 6–14 lat, a od 1933 roku obowiązek szkolny obejmował dziecko, które kończyło siódmy rok życia w danym roku kalendarzowym i trwał do 15 roku życia. Działacze społeczni i pedagodzy uważali, że ośmioletni obowiązek szkolny na Śląsku jest bardzo dużą zdobyczą cywilizacyjną. Warto pamiętać, że większość uczniów kończyła edukację po szkole powszechnej (podstawowej), nieliczni mieli możliwość odebrać wykształcenie średnie w gimnazjach i liceach (ok. 4%), a tylko garstka zdobywała wykształcenie wyższe.
Jak jednak realizowany był obowiązek szkolny w praktyce? Statystyki nie są w stanie w pełni oddać panującej wówczas sytuacji, bo uwzględniono w nich wszystkie dzieci zapisane do szkoły, niezależnie od tego, czy i z jaką częstotliwością uczęszczały do placówek oświatowych. Najwyższy odsetek dzieci realizujących obowiązek szkolny notowały województwa zachodnie (w tym śląskie), jednak uczniowie, zwłaszcza zimą, nie uczęszczali na zajęcia również ze względu na brak ciepłego ubioru i butów. Na terenach wiejskich często potrzeba rąk do pracy w gospodarstwie przeważała nad świadomością wymiernych efektów edukacji. Starsze dzieci znikały ze szkoły w czasie wiosennych i jesiennych prac polowych, a później już do niej nie wracały. Większość uczniów, jeśli w ogóle kończyła szkołę, przerywała edukację po czwartej lub piątej klasie, nie decydując się na kursy uzupełniające.
5. Czas wolny
Jak spędzano czas wolny od pracy i obowiązków? Jedną z form był udział w życiu kulturalnym. Z jednej strony w międzywojennej Polsce rozwijał się repertuar rozrywki w muzeach czy teatrach (wystawy, koncerty), z drugiej przeciętny Polak, szczególnie spoza warstwy inteligenckiej, bardzo rzadko odwiedzał tego typu miejsca. Równolegle znacznie powiększyło się grono odbiorców kultury masowej – tanich, wielkonakładowych wydań prasy codziennej, książek z bibliotek publicznych czy filmów w kinach oraz audycji radiowych. W województwie śląskim działała najlepiej rozwinięta sieć kin w kraju, która dysponowała najbardziej różnorodnym repertuarem! Należy do tego dodać największą liczbę miejsc na widowni i najlepsze wyposażenie – wysokiej jakości rzutniki projekcyjne. Oprócz kin stacjonarnych projekcje organizowane były także przez kina objazdowe. Stale inwestowano w rozwój technologii: od 1930 roku co czwarte kino miało sprzęt do wyświetlania filmów z dźwiękiem, a już pięć lat później funkcjonowały zaledwie dwa kina, gdzie wyświetlano tylko filmy nieme.
W połowie lat 20. XX wieku w Polsce pojawiły się pierwsze radiostacje. Pierwszą uruchomiono w 1926 roku w Warszawie, a rok później swoją działalność rozpoczęły stacje nadawcze w Krakowie, Poznaniu i Katowicach. Radio szybko zyskiwało na popularności. W Polsce, z powodu niskiego zelektryfikowania, ogromną popularnością cieszył się odbiornik radiowy bezlampowy, tzw. detefon, inaczej nazywany radiem kryształkowym, bo działał w oparciu o kryształ półprzewodnikowy. Jego koszt w 1938 roku był 10 razy niższy niż aparatu lampowego, a dodatkowo nie potrzebował żadnych źródeł zasilania. Właściciele detefonów płacili początkowo połowę stawki abonamentu radiowego, czyli 1,50 zł, a po 1936 roku tylko złotówkę. Minusem tych odbiorników był cichy nasłuch, zależny od odległości stacji nadawczej, dlatego słuchawki były niezbędnym wyposażeniem detefonu.
O popularności radia w województwie śląskim może świadczyć fakt, że posiadało największą w Polsce liczbę radioabonentów w przeliczeniu na 1 tys. mieszkańców. Mieszkańcy województwa dzięki dobrej elektryfikacji najczęściej korzystali odbiorników lampowych, które stanowiły 85% wszystkich odbiorników radiowych. To prawie trzykrotnie przewyższało średnią dla Polski. Radio katowickie cieszyło się dużą popularnością nie tylko jako swoista nowinka technologiczna, ale przede wszystkim ze względu na bogaty i różnorodny repertuar dostępnych programów oraz charyzmatycznych twórców, takich jak Stanisław Ligoń.
Inną formą spędzania wolnego czasu było zrzeszanie się w najróżniejszych stowarzyszeniach i organizacjach (np. kołach gimnastycznych i śpiewaczych), często działających przy zakładach pracy. Muzyka odgrywała niezwykle istotną rolę w życiu społeczności, o czym świadczy liczba działających chórów i orkiestr. Również aktywność sportowa cieszyła się sporym zainteresowaniem. Sport, oprócz dbania kondycję fizyczną i zapewniania aktywności połączonej z rywalizacją, gwarantował rozrywkę dla oglądających imprezy sportowe. Ogromne emocje wzbudzała piłka nożna, zarówno na poziomie lokalnym, regionalnym, jak i ogólnopolskim. Najwybitniejszym polskim piłkarzem lat 30. XX w. był napastnik Ernest Wilimowski, zawodnik Ruchu Wielkie Hajduki (wcześniej 1 FC Kattowitz). W latach 30. z okręgu śląskiego pochodziło najwięcej reprezentantów Polski.
Powiązane lekcje

TAM I NAZOD, NIE TAKO DUGO RAJZA PO KATOWICACH. GRA MIEJSKA O ŻYCIU CODZIENNYM - POZIOM PODSTAWOWY (5+)
historia, społeczeństwo
Gra terenowa zrealizowana w ramach projektu „PoznajMY ŚLĄSKIE 1922-1939”. Dofinansowano ze środków Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017-2022 w ramach Rządowego Programu Dotacyjnego „Niepodległa"


RAJZA PRZEZ MINIONE LATA. GRA MIEJSKA O ŻYCIU CODZIENNYM W KATOWICACH - POZIOM ŚREDNIOZAAWANSOWANY (9+)
historia, społeczeństwo
Gra terenowa zrealizowana w ramach projektu "PoznajMY ŚLĄSKIE 1922-1939". Dofinansowano ze środków Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017-2022 w ramach Rządowego Programu Dotacyjnego „Niepodległa"


WOJEWÓDZTWO ŚLĄSKIE 1922-1939
historia, społeczeństwo
WOJEWÓDZTWO, AUTONOMIA, SEJM ŚLĄSKI, GRAŻYŃSKI
rozpocznij lekcję

PRAWDA O GÓRNYM ŚLĄSKU PIÓREM I BRYŁĄ MALOWANA. ŻYCIE KULTURALNE W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM W DRUGIEJ RZECZPOSPOLITEJ
historia, kultura
Temat zrealizowany w ramach projektu "PoznajMY ŚLĄSKIE 1922-1939". Dofinansowano ze środków Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017-2022 w ramach Rządowego Programu Dotacyjnego „Niepodległa"
