ŚLĄSK W GRANICACH PAŃSTWA PRUSKIEGO
historia, społeczeństwo1. Górny Śląsk w strukturach państwa pruskiego
Zdobycie ziem śląskich przez Prusy w wyniku tzw. wojen śląskich miało ogromne znaczenie dla przyszłych dziejów państwa pruskiego. Dzięki aneksji jego terytorium zostało powiększone o blisko 35 tys. km2 i niemal milion mieszkańców. Umożliwiło to podniesienie rangi politycznej państwa, które stało się od tej pory głównym rywalem Austrii w Rzeszy Niemieckiej. Nie bez znaczenia była tu także wartość ekonomiczna obszarów górnośląskich, stających się z czasem jednym z głównych filarów potęgi Prus. Zajęte tereny relatywnie szybko włączono w strukturę administracyjną państwa (por. schemat).
Sytuacja zmieniła się po zjednoczeniu Niemiec w 1871 roku, kiedy to po raz kolejny zreorganizowano administrację. W 1876 roku zlikwidowano przestarzałe Stany prowincjonalne, powołując w ich miejsce organy opiniodawcze do spraw dotyczących administracji lokalnej – Sejmy Prowincjonalne (Provinziallandtag), zwoływane okresowo i składające się z przedstawicieli pojedynczych powiatów miejskich i ziemskich. Organem wykonawczym dla Sejmu Prowincjonalnego został Wydział Prowincjonalny (Provinzialausschuss), którego członków wybierał Sejm. Na czele zarządu prowincji stał Starosta Krajowy (Landeshauptamann) zatwierdzany przez monarchę.
2. Przemysł czynnikiem wzrostu znaczenia Górnego Śląska
a) Merkantylizm
Obszar górnośląski zyskał znaczącą pozycję w granicach Prus dzięki przemysłowi. Już w drugiej połowie XVIII wieku osiągnął on poziom jednego z najlepiej rozwiniętych w Europie. Pierwszy etap rozwoju stanowił efekt działań szlachty oraz urzędników czerpiących z wzorów pruskiej odmiany merkantylizmu (zakładającego dodatni bilans handlowy) i trwał do wybuchu wojen napoleońskich. Rozwój przemysłu był możliwy głównie dzięki prowadzonym przez Prusy działaniom militarnym – dobrze ilustruje to np. budowa w okresie bezpośrednio poprzedzającym wybuch kończącej m.in. wojny śląskie tzw. wojny 7-letniej (1756-1763) hut żelaza i jednocześnie fabryk broni i amunicji w Zagwiździu i Ozimku, a następnie wzrost liczby tzw. wielkich pieców hutniczych w czasie trwania tej wojny z 10 do 20.
Pojawiające się możliwości rozwoju przemysłu na Górnym Śląsku wcześnie dostrzegły władze pruskie, tworząc struktury prawne i organizacyjne w tym zakresie. W 1769 roku wydano nowe prawo górnicze, utworzono centralnie kierowany aparat urzędniczy (Wyższy Urząd Górniczy oraz okręgowe urzędy górnicze), ustawa potwierdzała także rozkaz króla Fryderyka II z 1756 roku o zaliczeniu węgla kamiennego do tzw. regaliów, czyli dóbr królewskich. Oznaczało to swobodę wydobywania kopalin przez państwo i prowadzenie wydobycia przez osoby, które uzyskały na to zgodę ze strony Urzędu Górniczego, niekoniecznie będące właścicielami ziemi. Jednocześnie posiadacze gruntów mieli prawo pierwszeństwa w zdobyciu nadania na wydobycie, dlatego też ziemiaństwo miało główny udział w górnośląskim przemyśle, który w coraz większym stopniu zaczynał opierać się na górnictwie i hutnictwie.
b) Magnaci górnośląscy
Dlatego w realiach górnośląskich najczęściej widocznym rozwiązaniem okazało się połączenie interesów burżuazji i tzw. magnatów górnośląskich (wywodzących się ze średniej i drobnej szlachty), wcześniej żyjących z uprawy ziemi w systemie folwarczno-pańszczyźnianym. Stąd także inwestowanie przez właścicieli ziemskich dochodów z rolnictwa w przedsiębiorstwa przemysłowe, które zaowocowało pojawieniem się wschodnioeuropejskiego modelu gospodarki (w zachodnioeuropejskim zyski z handlu zamorskiego i kolonialnego inwestowano w gospodarkę). Jego specyfiką obok zaangażowania finansowego było także zainteresowanie modernizacją i postępem (również w sferze cywilizacyjnej). Dlatego najbardziej znaczące rody XIX-wiecznych przemysłowców (Ballestremowie, Donnersmarckowie, Hohenlohe-Oehringen, Hochbergowie) oprócz zatrudniania w swoich przedsiębiorstwach Górnoślązaków (głównie w kopalniach i hutach) inwestowały także w rozwój infrastruktury, dbając o zatrudnianych przez siebie robotników (m.in. budując dla nich osiedla robotnicze).
c) Żelazo i cynk w miejsce srebra i złota
Wraz z rozwojem gospodarki metale znajdowały coraz szersze zastosowanie, a upowszechnienie wiedzy, jakie dokonało się na przełomie wieków XVIII i XIX w takich dziedzinach jak: chemia, fizyka, metaloznawstwo, zapoczątkowało powstanie nowoczesnej metalurgii opartej w hutnictwie żelaza na technologii wielkopiecowej.
Odkryto w tym czasie również nowe zastosowania dla metali nieżelaznych, których początkowo używano jako składników stali stopowych (żelazostopy), ale w II połowie XIX w. zaczęto produkować już na skalę przemysłową czyste: aluminium, cynk, nikiel czy miedź. Jednak od XVIII wieku żelazo i cynk szybko zyskiwały na znaczeniu jako podstawa przemysłu zbrojeniowego, a także coraz ważniejszy materiał budowlany (już w 1740 roku nad rzeką Tess w północnej Anglii przerzucono wiszący most żelazny o długości 21 metrów). XIX-wieczny świat obok produkcji broni wykorzystywał żelazo m.in. do budowy domów towarowych, giełd, hal targowych, pasaży czy terminali dworcowych. Cynk był stosowany przede wszystkim do produkcji blach (na pokrycia dachowe czy w litografii) i choć hutnictwo ołowiu i srebra znane było na ziemiach górnośląskich (w rejonie Bytomia) już od XII wieku, to dopiero produkcja cynku stałą się przyczyną szybkiego bogacenia (np. wspomnianego Karola Goduli). W XIX wieku Górny Śląsk stał się największym producentem cynku na świecie.
d) Inicjatorzy „rewolucji przemysłowej” na Górnym Śląsku
W rozwoju przemysłu na Górnym Śląsku szczególną rolę odegrali przybysze z innych stron Prus, a nawet spoza ich granic, inicjujący i wcielający w życie idee nowoczesnego górnictwa i hutnictwa. Często inspiracje czerpali ze swoich obserwacji zebranych podczas pobytu w Anglii, gdzie stykali się z jak na ówczesne czasy najbardziej nowoczesnym przemysłem na świecie.
Chyba najważniejszą rolę w pierwszym okresie odegrał „wizjoner” rozwoju górnośląskiego przemysłu – Friedrich Wilhelm von Reden, który w 1799 roku został mianowany dyrektorem śląskiego Urzędu Górniczego. Starannie wykształcony ogólnie (studia na uniwersytetach w Getyndze i Halle) i fachowo (w akademiach górniczych w Clausthal i Freibergu), mający za sobą pobyt w „warsztacie świata” (czyli Wielkiej Brytanii), potrafił w krótkim czasie doprowadzić do znaczącego awansu górnośląskiego przemysłu.
Pierwszy okres rozwoju przemysłu na Górnym Śląsku przyciągał także innych ważnych innowatorów. W 1793 roku sprowadzono szkockiego inżyniera Johna Baildona, którego ze względu na liczbę wdrożonych projektów można nazwać ojcem górnośląskiego hutnictwa.
Dzięki poszukiwaniom prowadzonym regularnie od końca XVIII wieku przez przybyłego z Brabancji (na pograniczu dzisiejszej Belgii i Holandii) żydowskiego przedsiębiorcy Salomona Isaaca, odkryto duże pokłady górnośląskiego węgla kamiennego.
Pochodzący z Saksonii Christian Ruhberg w 1799 roku wynalazł nową metodę produkcji cynku z występującego na Górnym Śląsku w wielkich ilościach galmanu (tzw. metoda muflowa). Już na początku wieku XIX zaczęto na Górnym Śląsku tworzyć pierwsze huty cynkowe z piecami skonstruowanymi według projektów Ruhberga.
O znaczeniu regionu jako ważnego centrum przemysłowego Prus i Europy już w tym okresie świadczyć może fakt, że w 1789 roku na zaproszenie F. von Redena do Huty „Mała Panew” w Ozimku przybył sam angielski „król żelaza”, John Wilkinson, by przeprowadzać próby wytopu żelaza z użyciem koksu.
3. Wpływ industrializacji na inne dziedziny życia na Górnym Śląsku
a) Mechanizacja
Rozwój przemysłu powodował pojawianie się na terenie Górnego Śląska w XIX wieku ciągle nowych rozwiązań konstruktorskich, usprawniających funkcjonowanie zakładów i zwiększających wydajność pracy. Wszystkie przyczyniły się do gwałtownego wzrostu gospodarczego regionu.
Tabela. Wynalazki i nowe technologie na Górnym Śląsku w XVIII-XIX wieku
Rok |
Miejsce |
Rozwiązanie |
Komentarz |
1788 | kopalnia rud ołowiu w Strzybnicy koło Tarnowskich Gór |
maszyna parowa | pierwsza na kontynencie europejskim (wcześniej działała tylko w Wielkiej Brytanii) maszyna tego typu wykorzystana do odwadniania kopalni |
1796 | Królewska Odlewnia w Gliwicach |
wielki piec opalany koksem | pierwszy tego typu piec na kontynencie europejskim, zaprojektowany i wykonany pod nadzorem J. Baildona |
1802 | Huta Królewska (Königshüttte) |
maszyna parowa | na terenie najnowocześniejszej huty ówczesnej Europy zastosowana po raz pierwszy do dmuchu |
1865 | Huta Królewska (Königshüttte) |
konwertor besemerowski | zbiornik z blachy stalowej mający wyprawę z cegły krzemionkowej, służący do otrzymywania stali z ciekłej surówki |
1872 | Huta „Borsig” w Zabrzu-Biskupicach |
piec martenowski | używany do wytapiania stali z surówki odlewniczej i złomu stalowego, pozwalający na otrzymywanie stali lepszej od otrzymywanej w konwertorach (zawierającej mniej fosforu i siarki) |
1878 | Huta Królewska (Königshüttte) |
konwertor thomasowski | zbiornik z blachy stalowej mający wyprawę z masy dolomitowej, służący do otrzymywania stali z ciekłej surówki |
b) Kolej i nowe drogi
Rozwój przemysłu wpływał na inne elementy górnośląskiej infrastruktury. Rozbudowie uległa sieć komunikacyjna, zarówno drogowa, jak i kolejowa. Ta druga pojawiła się na Górnym Śląsku w połowie XIX wieku. Budowana od początku lat 40. linia kolejowa z Wrocławia umożliwiła do 1847 roku połączenia kolejowe stolicy Śląska z Opolem, Gliwicami, Katowicami i Mysłowicami. Górny Śląsk stał się ważnym środkowoeuropejskim węzłem kolejowym, mającym także połączenie z biegnącą z północy na południe koleją warszawsko-wiedeńską.
Dynamicznie rozwijający się przemysł doprowadził także do rozwoju tzw. kolei piaskowych (pierwsza linia powstała w 1905 roku), unikatowego w skali światowej sposobu dostarczania ogromnych ilości piasku do kopalń węgla dla podsadzania wyrobisk.
Od 1894 roku główne ośrodki regionu zostały połączone siecią tramwajową, wykorzystującą od 1898 roku energię elektryczną zamiast parowozów.
Od lat 20. XIX wieku dzięki wprowadzeniu angielskich nowinek technicznych rozwinęła się sieć utwardzonych dróg. W przededniu I wojny światowej kilometr bitych dróg przypadał tutaj na 2,3 km2 powierzchni wobec 14 km2 w tym samym czasie na terenie Królestwa Polskiego.
Na Górnym Śląsku postawiono także (przede wszystkim ze względu na najniższy koszt) na rozbudowę transportu wodnego, a najważniejszym dokonaniem w tej dziedzinie było bez wątpienia zbudowanie w latach 1792-1822 kanału łączącego Gliwice z Koźlem, który połączył drogą wodną Górny Śląsk z Bałtykiem. Kanał Kłodnicki liczył pierwotnie 46 km i posiadał 18 śluz oraz 31 mostów. Został potem przedłużony do Zabrza i połączony – liczącym 14,25 km podziemnym kanałem – z Główną Kluczową Sztolnią Dziedziczną kopalń „Królowa Luiza” w Zabrzu i „Król” w Królewskiej Hucie.
c) Wzrost demograficzny
Inną istotną zmianą wynikającą z następującego procesu uprzemysławiania stał się wyraźny wzrost demograficzny, wynikający zarówno z przyrostu naturalnego, jak i napływu imigrantów (zwłaszcza z obszaru Małopolski i Królestwa Polskiego). W drugiej połowie XIX wieku liczba mieszkańców rejencji opolskiej sięgnęła 1,3 mln; w roku 1910 powiększyła się o kolejny jeden milion osób.
Wiązało się to z prężnym rozwojem aglomeracji miejskich. Obok już istniejących w XIX wieku powstawały zupełnie nowe ośrodki miejskie, biorące swój rodowód ze skupisk robotników (najbardziej znanym przykładem jest ówczesna Królewska Huta, dzisiaj Chorzów). Miasta były coraz ludniejsze (np. Bytom w roku 1840 liczył 4000 osób, by w roku 1910 osiągnąć stan 68 000 mieszkańców), wyposażone w nowoczesną infrastrukturę miejską i rozwiązania architektoniczne wprowadzane przez uznanych twórców. Symboliczny wymiar dla szybkiego rozwoju ośrodków przemysłowych na Górnym Śląsku w XIX wieku miało Zabrze, które przed I wojną światową liczyło ponad 50 tys. mieszkańców, było zelektryfikowane i posiadało komunikację tramwajową. Tylko ze względów politycznych władze pruskie nie zgadzały się na nadanie tej aglomeracji praw miejskich i Zabrze pozostawało największą wsią na świecie.
4. Germanizacja i próby utrzymania polskości na Górnym Śląsku
Mimo nieobecności Polski od późnego średniowiecza w wielu mieszkańcach przetrwały ślady polskiej kultury. Najbardziej widoczne było to w gwarze/dialekcie górnośląskim, określanym przez Niemców jako rozwodniony polski (Wasserpolnisch). Mimo szeregu utrudnień posługiwała się nim część ludności rodzimej (zwłaszcza na wsiach), a w miarę nasilania się procesów narodowych coraz częściej pojawiały się żądania jego równouprawnienia w przestrzeni publicznej. Co istotne, zwolennikiem wprowadzenia języka polskiego do górnośląskich szkół był nawet inspektor szkolny w rejencji opolskiej i późniejszy wrocławski biskup sufragan – Bernard Bogedain, choć w jego przypadku argumentem za wprowadzeniem zmian było głównie podniesienie poziomu edukacji wsi, zamieszkiwanej przez osoby często nieznające języka niemieckiego.
Jednak realizacja tych postulatów napotykała trudności (brak polskojęzycznych nauczycieli) i ograniczenia (wynikający z polityki „Kulturkampfu” wprowadzony w 1872 roku obowiązek nauczania wszystkich przedmiotów, poza religią, w języku niemieckim). Prowadzona przez Otto von Bismarcka walka z Kościołem katolickim (postrzeganym jako przeciwnik integracji zjednoczonego państwa niemieckiego) na terenie Górnego Śląska zyskała dodatkowy wymiar: rywalizacji między zamożną protestancką ludnością niemieckojęzyczną a biedniejszą katolicką ludnością polskojęzyczną. Takie uwarunkowania z jednej strony wzmagały procesy germanizacyjne, z drugiej jednak przyspieszyły proces „budzenia się” polskości na tym terenie.
Powiązane lekcje
GÓRNY ŚLĄSK POD PANOWANIEM HOHENZOLLERNÓW (1742-1914)
historia, społeczeństwo
WALKA O ŚLĄSK, PRUSKI GÓRNY ŚLĄSK, GERMANIZACJA, INDUSTRIALIZACJA, POLSKI RUCH NARODOWY, GÓRNICTWO WĘGLOWE
rozpocznij lekcjęO POLSKOŚĆ ŚLĄSKA – WIELCY POLACY/ŚLĄZACY I ICH DZIAŁALNOŚĆ W II POŁOWIE XIX WIEKU
historia, społeczeństwo
GERMANIZACJA, PRASA, W. KORFANTY, J. SZAFRANEK
rozpocznij lekcję