(O)LŚNIENIA – GRA MIEJSKA O ŻYCIU KULTURALNYM, POZIOM ŚREDNIOZAAWANSOWANY (9+)

historia, kultura, społeczeństwo
Przypomnij sobie

1. Miasto Katowice w 1922 roku stało się stolicą województwa śląskiego w nowo powstałej Rzeczypospolitej Polskiej. Ponieważ Górny Śląsk przez 150 lat był częścią państwa niemieckiego i różnił się od innych województw, np. pod względem kulturowym, nowo powstałe województwo śląskie w wyniku wcześniejszej rywalizacji polsko-niemieckiej o ten teren zyskało pewne przywileje i możliwości. Przede wszystkim otrzymało autonomię, czyli częściową niezależność od centralnego rządu polskiego – górnośląscy politycy w pewnych kwestiach mogli decydować o swoim regionie niezależnie od decyzji, jakie podejmowali politycy w Warszawie.

2. W 1922 roku, w wyniku wielu dyskusji oraz walk, Górny Śląsk podzielono pomiędzy dwa państwa – Polskę i Niemcy. Katowice znalazły się blisko niemieckiej granicy, a rząd niemiecki bardzo chciał, żeby cały region ponownie znalazł się w granicach państwa niemieckiego. Właśnie dlatego po 1922 roku oba państwa zaczęły ze sobą rywalizować – każde udowadniało, że lepiej rządzi w swojej części otrzymanego regionu i lepiej radzi sobie w dziedzinach sztuki, nauki i gospodarki.            

1. Zanim wyruszysz

Gra miejska jest elementem projektu „PoznajMY ŚLĄSKIE 1922-1939”, dofinansowanego ze środków Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017-2022 w ramach Rządowego Programu Dotacyjnego „Niepodległa”. Uzupełnienie gry stanowi lekcja o życiu kulturalnym w międzywojennym województwie śląskim.

Ze względu na poziom zadań, sugerowany wiek uczestników gry to 9+ (podział wiekowy jest umowny – zależy od miejsca zamieszkania, zainteresowań i posiadanej wiedzy, jak również wcześniejszego doświadczenia w tego typu grach). Jeśli interesuje cię trudniejszy wariant zajrzyj do  gry (O)lśnienia – poziom zaawansowany (14+).

Trasa: 2,2 km w wersji optymalnej (w kolejności wykonywania zadań zgodnie z układem gry), czas przejścia ok. 45 min (trzeba doliczyć czas wykonania zadań).

Realia gry: Katowice, lata 1922–1939, współczesność.

Przed tobą szereg zadań; możesz je wykonać w kolejności, w której występują w tej grze lub wybrać własną trasę. Rozwiązaniem każdej zagadki będzie jedna litera. Kiedy zbierzesz je wszystkie, spróbuj ułożyć z nich słowo, a następnie odnajdź to słowo na mapie i ruszaj do samego centrum – ostatniej zagadki.

UWAGA! Przy zadaniach znajdują się informacje, jak poprawnie wpisać odpowiedź (np. użyć drukowanych liter lub zapisać wielkimi literami nazwy własne), konieczne zastosuj się do tych poleceń, żeby odpowiedź została właściwie zweryfikowana.

Przygotuj coś do pisania i sprzęt, którym będziesz mógł robić zdjęcia (np. smartfona albo aparat fotograficzny), bo trasa wiedzie przez naprawdę ładne miejsca w centrum miasta. Zabierz ze sobą kogoś starszego. Pomoże Ci rozwiązać trudniejsze zadania, a wędrówka będzie znacznie bezpieczniejsza.

A teraz najważniejsze – poniżej znajdziesz mapę. Przygotuj ją sobie w taki sposób, by zawsze móc na nią zerknąć. Wydrukuj lub otwórz w odrębnej zakładce. Mapa może Ci się przydać przy rozwiązywaniu zadań.

Mapa (o)lśnień

Mapa wielkich Katowic i okolic Biblioteka Cyfrowa Uniwersytetu Wrocławskiego, domena publiczna

2. Wstęp

Nadchodzą niespokojne czasy… Gdy coraz mniej jest ludzi sztuki, artystów i artystek oraz kiedy zaczyna brakować czasu na kino, muzykę i taniec, to ludzie stają się zmęczeni codziennością i znużeni ciągłym myśleniem o pracy. Codzienne problemy coraz bardziej im doskwierają i trudno im wygospodarować choć chwilę, by ze sobą rozmawiać o własnych przeżyciach… Wszystko to może prowadzić do tego, że coraz trudniej będzie im wczuć się w sytuację innych oraz rozbudzić własną wyobraźnię i kreatywność, co przecież stanowi niezbędny element naszego życia! Jak temu zaradzić? Trzeba zadbać o inwencję twórczą – zacząć tworzyć swoje dzieła i przekonywać do nich innych. Rozpocznij od poszukiwania pomysłów i inspiracji. Są wszędzie, wokół Ciebie! Brzmi jak nie lada wyzwanie, prawda? Ułatwmy sobie nieco sprawę.

Nieustraszony odkrywcy i badacze/Nieustraszone odkrywczynie i badaczki przeszłości mogą wyruszyć w trasę, by poznać miejsca, które dawniej wiązały się z kulturą i sztuką, a niektóre z nich są z nią związane do dzisiaj. Miejsca te możesz potraktować jako twórczy impuls – swój i artystów minionych lat. Jeśli dotrzesz do każdego z tych punktów oraz rozwiążesz ukryte w nich tajemnice i odnajdziesz wskazówki, z pewnością zlokalizujesz budynek, w którym zapadały i nadal zapadają najważniejsze decyzje, także te dotyczące kultury i sztuki.

3. Kina i kinematografia (ul. Matejki)

Stań przed budynkiem przy ul. Matejki 3. Spróbuj przenieść się w czasie.
Wyobraź sobie, że o Twoje ramię ociera się zniecierpliwiony mężczyzna, ubrany w gruby płaszcz i z eleganckim kapeluszem na głowie.

– Pardon (to z języka francuskiego, oznacza „przepraszam”) – powiedział mężczyzna i delikatnie kiwnął kapeluszem w Twoją stronę. – Wybacz, śpieszę się do kina, właśnie grają „Za winy niepopełnione” z Lulą Kryńską w roli głównej.

Dookoła dostrzegasz sylwetki ludzi ubranych w zimowe kożuchy. Wszyscy ciągną do wysokiego budynku po zachodniej stronie ulicy.

Ten obiekt zbudowano w 1938 roku. Po otwarciu stworzono tutaj najbardziej eleganckie i największe kino w przedwojennych Katowicach – mieściło się tutaj aż 700 miejsc.

W katowickich kinach można było obejrzeć filmy zagraniczne (np. „Hotel du Nord”), polskie oraz te opowiadające o Górnym Śląsku. Do kin chadzano często, mimo że bilety bywały bardzo drogie.

Tu mieściło się kino, ale nie tylko… Czy odczytasz co jeszcze?

fot. A. Krzon-Król
Zadanie

Przed 1922 rokiem toczyły się walki o Górny Śląsk. W historii nazywamy je powstaniami śląskimi, a walczących po polskiej stronie – powstańcami śląskimi. Budynek, pod którym stoisz, został wybudowany właśnie dla powstańców i tylko częściowo pełnił funkcję kina. Poszukaj liter na elewacji (ścianie na zewnątrz budynku). Odnajdziesz na niej nazwę obiektu.

Od rozpoczęcia budowy, czyli od 9 lipca 1936 roku, budynek był znany jako: (nazwę każdego z członów zapisz drukowanymi literami).
Ciekawostka

Część Górnego Śląska, która weszła w granice państwa polskiego miała najlepiej rozwiniętą siecią kin w kraju i dysponowała najbardziej różnorodnym repertuarem! Należy do tego dodać największą liczbę miejsc na widowni i najlepsze wyposażenie – wysokiej jakości rzutniki projekcyjne. Oprócz kin stacjonarnych projekcje organizowane były także przez kina objazdowe. Sieć kin w województwie śląskim nie była rozlokowana równomiernie, najwięcej zlokalizowanych było w okręgu przemysłowym. Statystyczne kino w województwie śląskim było duże – posiadało 555 miejsc. Największe kina w województwie to: „Apollo” w Królewskiej Hucie, które mieściło 1,4 tys. widzów i „Rialto” w Katowicach, które miało trochę ponad 1 tys. miejsc na widowni. Stale inwestowano w rozwój technologii: od 1930 r. co czwarte kino miało sprzęt do wyświetlania filmów z dźwiękiem, a już pięć lat później funkcjonowały zaledwie dwa kina, gdzie wyświetlano tylko filmy nieme.

4. Awangarda komiksu (ul. 3 Maja)

Dotarłeś na początek ul. 3 Maja? Dzisiaj jest tutaj tak duży ruch, jak to bywało w latach międzywojennych. Spróbuj to zobaczyć, przenosząc się w przeszłość. Tłum ludzi, przy chodnikach bardzo dużo sklepów, restauracji i kawiarni… Właściwie niewiele musisz sobie wyobrażać. No, może kobiety nosiły dłuższe suknie. A większość mężczyzn miała na sobie koszule.

Ul. 3 Maja w latach międzywojennych była jedną z najbardziej eleganckich ulic Katowic. Mieściły się tutaj dwa kina („Colloseum” i „Union”) i siedziba biura wynajmu filmu „Espefilm”, górnośląskiej wytwórni, tj. firmy, która produkowała filmy, przede wszystkim krótkie kroniki.

To na tej ulicy Franciszek Struzik – górnik, który stał się rysownikiem – szukał pomysłów dla swojego komiksu. Tak! Międzywojenne Katowice miały swój komiks. Historie „Bezrobotnego Froncka” pojawiały się w czasopiśmie „Siedem groszy, dziennik ilustrowany dla Wszystkich o Wszystkiem. Wiadomości ze Świata. Sensacyjne Powieści”.

W tym fragmencie gazety „Siedem Gorszy” możesz przeczytać o autorze komiksu „Bezrobotnego Froncka”, jak opisuje go autor artykułu?

ŚBC

Zastanów się na czym polega humor przestawionej historii?

ŚBC

Uwaga! To Twoja wyobraźnia czy naprawdę przeniosłeś/przeniosłaś się w czasie? A może znalazłeś/znalazłaś swoje olśnienie?

 

Pożółkła gazeta w Twojej ręce ogłasza konkurs na poszukiwanie Froncka. Czyżby pojawił się w mieście?

ŚBC

Wejdź za Fronckiem do ajnfarta (czyli do bramy). To jedno z tych miejsc, które bywa artystyczne. Budynek przy ul. 3 Maja 7 uparł się, żeby na zawsze pozostać kinem. Tajemniczy błysk czasu pojawia się tam za każdym razem, kiedy ktoś kupuje bilet.

ŚBC
Zadanie

Przeczytaj opis poniżej, przyjrzyj się grafice a następnie odpowiedz na pytanie.

Litera, której brakuje, to  (zapisz w wersji drukowanej).

Jeżeli jesteś uważny, dostrzeżesz miejsca, gdzie przeszłość splata się z teraźniejszością. Stań przed głównym wejściem do kina. Obróć się w prawo i odnajdź reklamę kina, wiszącą na budynku. Widzisz ją? Porównaj ze zdjęciem poniżej. Zgadza się? Chyba nie. Coś nie pasuje. To magia? Na zdjęciu pojawiła się nazwa kina, które powstało tutaj jeszcze przed 1922 rokiem (możesz powiększyć grafikę).


Spójrz teraz na współczesną reklamę, tę na budynku. Widzisz, jaka litera dzisiaj zastępuję literę „M” ze zdjęcia?

 

 

5. Sztuka przez duże “SZ” (ul. 3 Maja)

W latach międzywojennych katowiccy artyści chcieli spotykać się ze sobą i wspólnie organizować wystawy, warsztaty i szkoły. Wszystko po to, żeby artystów było coraz więcej. Tworzono różne stowarzyszenia, np. Śląskie Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych albo Związek Artystów Plastyków. Było kilku szczególnych artystów, którzy najbardziej starali się rozpowszechniać sztukę: Stanisław Ligoń (malarz, pisarz, ilustrator), Tadeusz Michejda (malarz, architekt) oraz Paweł Steller (grafik, rysownik). Panowie organizowali wystawy obrazów wielkich, bardzo znanych malarzy, np. Jana Matejki. Brakowało jednak galerii sztuki – miejsca, gdzie można zawiesić malowidła i stworzyć wystawę, organizowano je więc w urzędach albo kawiarniach. Przy ul. 3 Maja 11 istniała kiedyś kawiarnia „Oaza”, w której często organizowano wystawy albo po prostu spotykano się, żeby rozmawiać o sztuce. To miejsce wciąż ma związek z artyzmem. Wejdź w bramę budynku przy ul. 3 Maja 11.

Widzisz obraz na ścianie? To mural. Ten po lewej stronie zdobi jeszcze mozaika, czyli ozdobne elementy stworzone z małych, kolorowych kamyczków.

Wikiemdia Commons CC BY-SA 4.0
Zadanie

Na muralu odszukaj zwierzę, które jest bardzo magiczne – w baśniach często towarzyszy czarownicy. Co więcej, to zwierzątko ma oko, które wyraźnie odróżnia się od reszty muralu kolorem oraz okularem. Czy to tylko jedno szkło? Tak, to monokl. Dawniej właśnie tak wyglądały okulary. Kiedy już odszukasz zwierzątko, sprawdź, w którą stronę patrzy.

Zobacz! Spogląda w kierunku, gdzie ukryty jest kolejny mural! A może tylko on go widzi? Przypatrz się. Jest tam ich trójka... Są urocze, zupełnie cichutkie i wciąż jeszcze takie malutkie. Drugi mural skrywa troje (zapisz w wersji drukowanej).

6. Zaginiony kabaret (ul. Stawowa?)

Lata dwudzieste, lata trzydzieste… Tak śpiewano w jednym starym filmie. Okres międzywojenny kojarzy się z muzyką, a przede wszystkim z tańcem. W Katowicach było bardzo dużo klubów muzycznych i tanecznych.

W latach 20. przy ul. Stawowej 19 mieścił się „pałac tańców” „Trocadero”, którego nazwę zmieniono później na „Carioca”, zaś w 1934 roku otwarto tutaj teatr rewiowy „Rarytas” – jedyny taki w mieście, bardzo ambitny. Spektakl prowadził tutaj m.in. aktor Feliks Konarski (pseudonim Ref‑Ren, późniejszy autor słów do słynnej pieśni „Czerwone maki na Monte Cassino”; zapytaj dorosłych, na pewno znają tę pieśń). Zapraszano tutaj wędrownych aktorów albo aktorów z Warszawy i Krakowa. Na scenie teatru grał m.in. Leo Fuchs, który chwilę później rozpoczął karierę na Broadwayu, jednej ze słynnych ulic w Stanach Zjednoczonych Ameryki, kojarzącej się z występami scenicznymi. Spróbujmy więc odnaleźć miejsce, gdzie kiedyś znajdował się „Rarytas”. Nic trudnego, należy tylko dotrzeć do kamienicy przy ul. Stawowej 19. Punkt został oznaczony na dawnej mapie.

Och! Tu może pojawić się problem… Stawowej 19 nie odnajdziesz na współczesnych mapach. Dziś już nie istnieje, ale wciąż jest to miejsce, w którym często występują uliczni artyści. Spróbuj je znaleźć, korzystając ze starej mapy. Może pomogą Ci dorośli?

Fragment budynku z wejściem do baru „Trocadero”

NAC, domena publiczna

Budowa sceny teatrzyku rewiowego „Rarytas” w Katowicach

NAC, domena publiczna

Teatrzyk rewiowy „Rarytas” w Katowicach

NAC, domena publiczna

Wychodząc z bramy kabaretu najszybciej dochodziło się do rynku ul. Młyńską, z charakterystycznym dla dwudziestolecia międzywojennego budynkiem. Ten obiekt przypomina trochę blok mieszkalny, ale jest ciekawy, bo nie jest prosty, tylko w kształcie łuku – wygina się dokładnie tak samo jak ulica, przy której stoi.

 

 

Na parterze były kiedyś sklepy, posterunek policji, drukarnia i księgarnia. Piętra z kolei pełniły tę samą rolę, co dzisiaj. Czy uda Ci się dostrzec, co współcześnie znajduje się w miejscu oznaczonym na zdjęciu kolorowym kwadratem?

Polona, domena publiczna
Zadanie

Przyjrzyj się zdjęciu powyżej, porównaj je z rzeczywistością, a następnie uzupełnij zdanie:

W miejscu oznaczonym na zdjęciu kolorowym kwadratem znajduje się dziś (zapisz w wersji drukowanej).

7. Cały świat to scena... (Rynek)

Teatr na rynku istniał długo przed podziałem Górnego Śląska, był jednak teatrem niemieckim. W 1922 roku zaczęto zmieniać niemiecki teatr w polski, ale w Katowicach wciąż mieszkali Polacy, Niemcy i tacy, którzy właściwie nie byli pewni, czy czują się jednymi czy drugimi. Teatr miał przekonać wszystkich do tego, że najlepiej im będzie w Polsce. Poza tym teatr miał bawić i uczyć; być komedią i skłaniać do myślenia, prowokując ludzi do kupna biletów. Próbowano więc połączyć wszystko to, co tylko kojarzyło się z teatrem w jedną całość. Występował tutaj teatr, chór, balet, orkiestra oraz śpiewacy operowi. Ponieważ w Katowicach brakowało polskich aktorów, zapraszano tutaj sławnych aktorów z całej Polski, np. warszawsko-wileński zespół teatru „Reduta” czy zespół krakowskiego Teatru Artystów „Cricot”. Dorośli zapewne znają panią Irenę Kwiatkowską, która zaczynała swoją karierę w katowickim teatrze, a wiele lat później występowała w filmach.

[…]

Nigdy nie miało tu brzmieć polskie słowo!

– tak obiecali, ci go stawiali –

Dziś utonęli w życia wartkiej fali […]

Jan Smotrycki, „Teatr”

Grupa artystów przed teatralnym autobusem. Widoczni m.in.: aktorka Irena Kwiatkowska (3. z lewej w pierwszym rzędzie)

NAC, domena publiczna
Zadanie

Teatr Śląski nosi dziś imię słynnego polskiego artysty (to znaczy, że jest patronem teatru, wzorem dla innych). Jego nazwisko znajdziesz na fasadzie (przedniej ścianie) budynku. Wpisz je poniżej.

Patronem Teatru Śląskiego jest dzisiaj (zapisz w wersji drukowanej).

Afisz teatralny spektaklu Wesele na Górnym Śląsku. Widowisko regionalne w 4 obrazach

ŚBC

Przedstawienie „Wesele na Górnym Śląsku” w Teatrze Polskim w Katowicach

NAC, domena publiczna

8. Stolica kultury (ul. Plebiscytowa)

Zmieniają się ludzie, zmienia się moda, ale muzyka nie chce opuścić tego miejsca. Budynek przy ul. Plebiscytowej 3 powstał na początku XX wieku jako sala koncertowa, w międzywojniu był siedzibą m.in. Teatru Rozmaitości „Mascotte”, a później teatrzyku Bagatela. Na deskach teatru śpiewała niebywała postać. Pierwsza polska kobieta-dyrygentka, Anda Kitschman – znana w całej Polsce pieśniarka, kompozytorka, śpiewaczka i aktorka. W 1928 roku budynek przekształcono w teatr świetlny, czyli kino.

Wnętrze kawiarni „Bagatela

NAC, domena publiczna
Zadanie

O kinie mówiono, że jest stolicą. Ta nazwa przylgnęła do niego na bardzo długi czas. Czy to znowu przebłysk przeszłości? Poszukaj liter na górze budynku i uzupełnij poniższe zdanie:

To właśnie nazwa międzywojennego kina: (zapisz nazwę drukowanymi literami).
Tekst źródłowy

Do jednego z naszych kin, kiejsik wiecór, przychodzi jakiś chłop, melduje się u kierownika kina i zły jak sto diobłów zaczyno pieronić. Pado:
– W domu, pierona, wieczerzo nie przyrychtowano, dziecka głodne, nieumyte, łóżka niepościelone, w izbie pełno gnoju, a moja baba siedzi sam u nich w kinie. Jak, pierona, nie zrobią, że zarozki stąd wylezie, to im ta cołko buda przewróca do góry nogami.

Kierownik kina przyszekł uczynić wszystko, byleby się ino chłop uspokoił i nie robił brewerii. Wszedł potem do kina, stanął przed ekranem i w te odezwał się słowa:

– Szanowne Panie! Muszę wam oznajmić bardzo niemiłą rzecz. Przyszedł jeden mąż po żonę, która jest tu w kinie; pan ten twierdzi, że w doma nie ma wieczerzy, dziecka głodne, nieumyte, łóżka nieposłane i inne jeszcze wygaduje rzeczy, poza tym grozi, że jak tak jego żona nie przyjdzie, to tę budę przewróci. Najlepiej więc będzie, gdy ta pani, której się to tyczy, wyjdzie sobie tylnym wyjściem do domu.

Kiedy się po tym światło rozjaśniło ani jednej kobiety nie było na sali.

S. Ligoń, Bery i bojki śląskie, Katowice 1980.

Pytania:

1. W jaki sposób przedstawiono co należało do obowiązków kobiet a co mężczyzn? Jak to wygląda dziś?

2. Co w tej historyjce mogło bawić?

9. Na radiowej fali (ul. Ligonia)

Polskie Radio Katowice rozpoczęło nadawanie 4 grudnia 1927 roku. Budynek przy ul. Ligonia 29, w którym również dziś funkcjonuje katowickie radio, jest wyjątkowy – zaprojektowany i zbudowany specjalnie na potrzeby radia, był bardzo nowoczesny i zbudowany w modnym, modernistycznym stylu.

Polskie Radio Katowice nadawało audycje muzyczne, wiadomości, pogadanki, czytano literaturę, były także audycje przeznaczone wyłącznie dla dzieci. W pamięci szczególnie zapisały się audycje późniejszego dyrektora – śląskie gawędy zatytułowane „Bery i bojki” (czyli takie opowieści i bajki).

Jeżeli usiądziesz na ławce obok pana dyrektora, może usłyszysz, jak opowiada jeden ze swoich wiców (to po śląsku żart)… A w każdym razie możesz go przeczytać.

Stefan Tymieniecki, dyrektor programowy Rozgłośni Katowickiej Polskiego Radia

NAC, domena publiczna
Tekst źródłowy

Radjo w leśniczówce
„Takie radjo w leśniczówce, to naprawdę wielkiem jest dobrodziejstwem. Tacy leśni ludzie, mając ten cudowny wynalazek, nie są już tak odcięci od świata, przeciwnie – mają, rozrywkę szlachetną i przyjemność”. Słowa te wyczytała w gazecie i pani leśniczyna. Toteż molestowała męża i nie dała mu dotąd spokoju, dopóki radja nie zakupił. Naturalnie kupić musiał aparat dobry, czterolampowy, ażeby można było przezeń wszystkie rozgłośnie słuchać.
[…]
Pewnego razu [leśniczowa] mówi do męża — Stary, terozki uo piątej bydom w radiju nadowali kucharsko recepta. Siadaj i bier słuchawki i „blajsztyft“ i zapisz mi tam z pora receptów. Pan Leśniczy zrobił, jak mu małżonka kozała, ale że sie tam na kręceniu nie bardzo wyznowoł, tóż nastawił aparat, że równocześnie przemawiały dwie stacje nadawcze. Ta jedna nadawała swe recepty kucharskie, zaś z drugiej słychać było lekcję gimnastyki. Leśniczy słuchając, pilnie zapisywał usłyszane, jak następuje: „Małą miskę z mąką — na ramiona — jeden! Przysiad, — palce wyprostować — dwa! Wszystko wymieszać w 3/2 litra mleka — Wydech do kawowej łyżki soli — jeden! Wbić dwa jajka — rękoma wprzód — dwa! Wymieszać dobrze — głęboki wdech — jeden! Wylać wszystko do formy — przysiad dwa! Ubić białko z jajka — ręce wprzód — jeden! Postawić na piecu — nogi wprzód — dwa!

Położyć się wspak na ziemi — jeden Wysmarować białkiem górę — dwa! Przykryć kocem — jeden! Głęboki wydech — dwa! Wyłożyć na stół — głową na dół — jeden. Posypać cukrem — skok w bok — dwa!“

Poniżej tekstu źródłowego zadania dodatkowe dla chętnych.

Bery i Bojki Śląskie, 1934, s. 19-20 (dostęp online, ŚBC)

Pytania:

1. Znajdź i wypisz archaiczne (dawne) spójniki. W tekście występują trzy różne spójniki.

2. Radioodbiorniki były lampowe i bezlampowe, wyszukaj informację na czym polegała różnica w ich działaniu.

Jeżeli jeszcze siedzisz obok pana dyrektora, stań teraz obok ręki, w której trzyma „Bery i bojki”. Spójrz przed siebie, w stronę, w którą spogląda figura. Widzisz tablicę? Jest na niej dużo liter.

W tle wciąż słychać szum radia. Być może trzeba dostroić urządzenie? Jaką falę musielibyśmy wybrać w latach międzywojennych, żeby posłuchać katowickiej rozgłośni? W 1929 roku, kiedy nadawano już „ Bery i Bojki”, była to fala 416 m.

Zadanie

Rozwiązanie szyfru wskaże brakującą literę!

Tu musi być ukryta brakująca litera! Będzie to: (wielką literą).

Widzisz tablicę przed sobą, tę z 1977 roku? Przyjrzyj się jej uważnie. Tablica wraz z numerem fali radiowej stanowi element niezbędny do rozwiązania szyfru:

Fala 416, tablica na ścianie przed Tobą. Poniższy diagram i ukryta litera, którą musisz odnaleźć. Połączysz wszystko razem? Poproś o pomoc kogoś starszego!

1

2

3

4

I                 II                 III

123456

5

6

7

8

10. Kraina eksponatów (ul. Jagiellońska)

„Wyszedłem na korytarz. Nie byłem nigdy w tym gmachu, choć widziałem oczywiście, jak rósł, piękny o kształcie rumaka z wyprostowaną szyją, zwróconą w stronę gmachu urzędu wojewódzkiego. Przechodziłem czasem otwartym już dla przechodniów i samochodów pasażem pod budowlą. Cieszyłem się na równi z innymi, że miastu przybywa nowa kulturalna placówka. Osłania mnie teraz ona swoim ogromem…”

W. Szewczyk, „Ptaki ptakom”.

Stoisz na ul. Jagiellońskiej? Tutaj nie jest łatwo znaleźć „Olśnienie”, choć jesteśmy bardzo blisko finału gry. Dziś trudno w to uwierzyć, ale kiedyś stało tutaj Muzeum Śląskie. Nie na terenie dawnej kopalni, ale właśnie przy ul. Jagiellońskiej. Muzeum Śląskie zbierało eksponaty od 1929 roku. Były to stroje ludowe oraz kolekcje dzieł sztuki. Nie było jednak budynku, tylko dyrektor Tadeusz Dobrowolski i jego pracownicy. Dopiero w 1934 roku architekt Karol Schayer zaczął projektować dla muzeum nowy budynek.
Nowe Muzeum Śląskie miało być nowoczesne i imponujące (przede wszystkim lepsze od tego w Bytomiu, znajdującego się wówczas poza granicami Polski). Było to dzieło architektury w stylu zwanym modernizmem, bardzo modnym przed II wojną światową. Co więcej działały tutaj ruchome schody i klimatyzacja, a więc wynalazki zupełnie nowe w latach 30. XX wieku. Budynek miał być też ozdobiony rzeźbami Stanisława Szukalskiego. Pan Szukalski jest postacią znaną nie tylko w Polsce, ale i w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Na fasadzie (przedniej ścianie) muzeum pojawić się miały olbrzymie płaskorzeźby jego autorstwa, przedstawiające górnika z kilofem oraz trzy Ślązaczki. Przed wejściem miał z kolei stanąć olbrzymi pomnik.
Muzeum nigdy nie zostało otwarte. W 1939 roku wybuchła II wojna światowa, Katowice zostały zajęte przez wojsko niemieckie, a w kolejnych latach budynek został rozebrany przez Niemców. W tym miejscu znajduje się dziś zupełnie inny budynek, ale przed nim stoi pomnik. Czyżby to był ten sam pomnik, który miał stanąć przed Muzeum Śląskim? Czy to tylko lśnienie przeszłości? Odszukaj pomnik na ul. Jagiellońskiej! Pamiętaj, to musi być pomnik konny!

Projekt frontu gmachu Muzeum Śląskiego, budynek miał składać się z prostych brył geometrycznych, miał być elegancki i nowoczesny. Budynek zaprojektowano na planie litery „H”, składał się z trzech brył: siedmiopiętrowego korpusu i dwóch czterokondygnacyjnych skrzydeł. W części frontowej od strony ul. Jagiellońskiej, miały być sale reprezentacyjne, kino, biblioteka oraz użytkowe: gabinety dyrekcji, szatnie, kasy i kawiarnia. W tylnym skrzydle północnym miały znajdować się magazyny i mieszkania dla pracowników. W korpusie budynku miały być sale wystawowe

NAC, domena publiczna

Budynek Muzeum Śląskiego w trakcie budowy w 1939 roku, bryła została częściowo nadwieszona nad ziemią: fragment korpusu muzeum uniesiono na słupach, aby nie zakłócać przebiegu istniejącej tu wcześniej ulicy.

Budynek miał wiele nowoczesnych rozwiązań również w środku m.in. zainstalowano ruchome ściany, pozwalające dowolnie dzielić sale wystawowe, windy, uruchamiane fotokomórką ruchome schody, nowoczesny system wentylacji i ogrzewania oraz systemy przeciwpożarowy i przeciwwłamaniowy

NAC, domena publiczna
Zadanie

Pomnik Stanisława Szukalskiego miał przedstawiać króla Polski, Bolesława Chrobrego. Pan Szukalski nigdy nie skończył swojej rzeźby. Jej projekt oraz model zostały zniszczone podczas II wojny światowej. To znowu miejsce, które jest bardziej uparte niż historia. Miał być pomnik, będzie pomnik! Kto więc dumnie unosi dziś głowę w miejscu Bolesława?

Na pomniku widnieje imię i nazwisko bohatera, jest to: (zapisz z wielkiej litery imię i nazwisko).

11. Podaj hasło!

Jeżeli poprawnie rozwiązałeś wszystkie zadania i zebrałeś wszystkie litery, powinieneś/powinnaś ułożyć z nich słowo. To trudne słowo, możesz poprosić o pomoc dorosłego.

Zadanie

Jeśli już znasz hasło wpisz je poniżej (UWAGA, w krzyżówce zawsze wyświetlają się wielkie litery, żeby hasło zostało poprawnie zatwierdzone pamiętaj, by ustawić w telefonie wpisywać małymi literami)

1.

1. Hasło z zebranych liter brzmi:

12. Finał

Jesteś na miejscu, stoisz przed budynkiem, w którym politycy rozstrzygali o losach całego województwa śląskiego, nie tylko Katowic. To oni decydowali m.in. o sztuce w mieście – o sprowadzaniu artystów z całej Polski oraz o wydawaniu pieniędzy z podatków na teatr, operę, rozwój radia i szkół artystycznych. Byli mecenasami sztuki – to znaczy, że płacili artystom i ich wspierali. Warunek był jeden – sztuka miała wszystkim pokazywać, jak piękna i ważna jest Polska.

Rozejrzyj się i odszukaj pomnik wielkiego działacza i polityka, który także przyczynił się do tworzenia polskiej kultury na Górnym Śląsku – Wojciecha Korfantego. Widzisz, w którą stronę patrzy? Czyżby fryz budynku, na który spogląda Korfanty migotał? A może to promienie słoneczne? Musisz podejść bliżej, by się przekonać. Stań przed schodami, po których wojewoda Michał Grażyński, wielki przeciwnik Korfantego ale również inicjator wielu kulturalnych przedsięwzięć w województwie, wchodził każdego dnia, by zarządzać Górnym Śląskiem. Tak teraz widzisz lepiej, że niektóre herby połyskują w znajomych ci błyskach. Przed Tobą ostatnie zadanie wieńczące Twoją podróż! Po uważnej obserwacji, zauważasz, że na fryzie elewacji migoczą tylko trzy herby, to musi coś znaczyć.

 

 

Otwarcie wystawy jubileuszowej prac artysty malarza Aleksandra Laszenki w salach Sejmu Śląskiego w Katowicach

NAC, domena publiczna
Zadanie

Migoczące elementy muszą skrywać jakąś zagadkę. Stań na wprost budynku tak jak Korfanty i ułóż herby ze zdjęć poniżej w kolejności w której występują na elewacji budynku (od lewej do prawej strony budynku).

Cieszyn CC BY-SA 4.0

Katowice CC BY-SA 4.0

Chorzów (Królewska Huta) CC BY-SA 4.0

Bielsko CC BY-SA 4.0

 

 

 

 

13. Podsumowanie

Gratulacje! Wszystkie zadania wykonane. To zaszczyt z Tobą podróżować. Cechuje Cię uważność, spostrzegawczość i potrafisz szybko znaleźć potrzebne informacje. Jesteś wrażliwy/wrażliwa na sztukę i jesteś w stanie zrozumieć przeszłość. Już wiesz, gdzie podejmowane są najważniejsze decyzje. W budynku Sejmu Śląskiego. Co dalej? Ucz się, bądź twórczy/twórcza każdego dnia. Możesz zostać artystą/artystką, stanąć ramię w ramię z działaczami i politykami, by wspierać twórców albo zostać mecenasem/mecenaską sztuki i kultury. Wybór należy do Ciebie, wszystko przed Tobą – jesteś do tego stworzony/stworzona!

NAC, domena publiczna

Powiązane lekcje

(O)LŚNIENIA - GRA MIEJSKA O ŻYCIU KULTURALNYM, POZIOM ZAAWANSOWANY (14+)

historia, kultura, społeczeństwo

Gra terenowa zrealizowana w ramach projektu "PoznajMY ŚLĄSKIE 1922-1939". Dofinansowano ze środków Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017-2022 w ramach Rządowego Programu Dotacyjnego „Niepodległa"  

rozpocznij lekcję    

PRAWDA O GÓRNYM ŚLĄSKU PIÓREM I BRYŁĄ MALOWANA. ŻYCIE KULTURALNE W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM W DRUGIEJ RZECZPOSPOLITEJ

historia, kultura

    Temat zrealizowany w ramach projektu "PoznajMY ŚLĄSKIE 1922-1939". Dofinansowano ze środków Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017-2022 w ramach Rządowego Programu Dotacyjnego „Niepodległa"  

rozpocznij lekcję