POWSTANIA ŚLĄSKIE
historia, społeczeństwo1. Problem przynależności państwowej Śląska – problemem europejskim
Plebiscyt i powstania śląskie stanowią jedne z najważniejszych wydarzeń wpływających na dwudziestowieczną historię Górnego Śląska. Rozstrzygnięcia plebiscytowe i podział spornego terenu po I wojnie światowej w praktyce były efektem złożonego procesu historycznego, przede wszystkim rywalizacji zwycięskich mocarstw: Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch i Stanów Zjednoczonych. Tzw. kwestia górnośląska miała więc wymiar ogólnoeuropejski, znacznie wykraczający poza regionalne ramy.
Ze względu na bogactwo znajdujących się na Górnym Śląsku kopalin oraz wysoki stopień rozwoju przemysłu, region dla posiadającego go państwa dawał potencjalnie ogromne zyski finansowe. Tu należy szukać jednej z najistotniejszych przyczyn konfliktu. Oba walczące o Górny Śląsk państwa – tak Polska jak i Niemcy – miały nadzieję, że górnośląski okręg przemysłowy umożliwi po zakończonej wojnie ich szybki rozwój gospodarczy. Niemcy ponadto nie wyobrażały sobie spłaty ciążących na nich reparacji (odszkodowań) wojennych, bez możliwości wykorzystania górnośląskiego przemysłu.
2. I powstanie śląskie w 1919 roku
Podczas kończącej I wojnę światową konferencji pokojowej w Paryżu (I-VI 1919 roku), delegacja polska proponowała włączenie do Polski całego terytorium Górnego Śląska, argumentując taką decyzję: przewagą liczebną ludności polskojęzycznej, tradycją historyczną i w przyszłości znaczeniem dla gospodarki II RP. Jednak wobec poparcia dla Niemców ze strony Brytyjczyków, o losie regionu miał ostatecznie decyzją zwycięskich mocarstw zadecydować plebiscyt (na mocy art. 88 traktatu wersalskiego). Dopuszczeni do głosowania zostali wszyscy dorośli mieszkańcy terenu plebiscytowego, a także tzw. emigranci, czyli osoby, które ukończyły 20. rok życia i urodziły się obszarze plebiscytowym, ale już na nim nie mieszkały.
Przyjęcie na konferencji w Paryżu decyzji o plebiscycie nie zadowoliło żadnej ze stron. Niemcy, posiadający w swoich rękach kontrolę nad administracją cywilną, policją i wojskiem, zareagowali falą represji. W odpowiedzi niezadowoleni propolsko nastawieni mieszkańcy Górnego Śląska – zapoczątkowali akcję strajkową, w której domagano się usunięcia niemieckich formacji wojskowych, tzw. Straży Granicznej (Grenzschutzu) i paramilitarnych oddziałów ochotniczych (Freikorps).
Działania niemieckiej administracji doprowadziły do wybuchu polskiego powstania (tzw. I powstania śląskiego), które trwało od 17 do 26 sierpnia 1919 roku. Przygotowywała je polska, nielegalna organizacja wojskowa istniejąca już od stycznia 1919 roku – Polska Organizacja Wojskowa Górnego Śląska (POW GŚ). Lokalnie powstanie przybrało jednak charakter spontanicznego zrywu skierowanego przeciwko niemieckiej administracji oraz niemieckim właścicielom zakładów przemysłowych. Powstanie nie miało jasno skonkretyzowanych celów. Ogólne zamierzenie zajęcia całego terenu plebiscytowego było nierealne ze względu na przewagę niemiecką. Polscy powstańcy walczyć musieli przeciwko oddziałom regularnej armii niemieckiej. Ze względu na słabość polskich oddziałów (szczególnie dotyczyło to braków w uzbrojeniu, a także niedostatecznej koordynacji działań małych oddziałów powstańczych), teren potyczek ograniczył się do powiatów: rybnickiego, pszczyńskiego, bytomskiego, katowickiego i lublinieckiego. Powstanie, wobec braku możliwości pomocy ze strony Polski, która ratyfikowała traktat wersalski i nie mogła, podobnie jak Niemcy, interweniować bezpośrednio, zakończyło się pacyfikacją ludności polskiej. Wielu powstańców zostało zmuszonych w obawie przed represjami niemieckimi do opuszczenia Górnego Śląska. Najważniejsze obozy dla uchodźców ulokowano w Sosnowcu, Oświęcimiu i Zawierciu.
Po wejściu w życie postanowień traktatu wersalskiego nad przebiegiem plebiscytu kontrolę przejęła Międzysojusznicza Komisja Rządząca i Plebiscytowa, skupiająca reprezentantów Francji, Włoch i Wielkiej Brytanii (Stany Zjednoczone nie ratyfikowały traktatu i nie miały swojego przedstawiciela na Górnym Śląsku). Na czele Komisji stał francuski gen. Henri Le Rond. Od lutego 1920 roku wkroczyły na Górny Śląsk także wojska alianckie, a opuściły obszar plebiscytowy regularne wojskowe oddziały niemieckie.
Rząd polski na terenie plebiscytowym reprezentował Polski Komisariat Plebiscytowy z siedzibą w Bytomiu (mieszczący się w nieistniejącym już dzisiaj Hotelu „Lomnitz”). Jako komisarz plebiscytowy przewodził Komisariatowi Wojciech Korfanty, znany już z działalności w polskim ruchu narodowym na Górnym Śląsku przed I wojną światową, a na przełomie lat 1918-1919 jeden z przywódców powstania przeciwko Niemcom w Wielkopolsce. Rząd niemiecki miał również swoją reprezentację – Niemiecki Komisariat Plebiscytowy z siedzibą w Katowicach. Kierował nim słabo znany na Górnym Śląsku działacz partii katolickiej Kurt Urbanek.
Po wkroczeniu wojsk alianckich usunięto z obszaru plebiscytowego na początku 1920 roku wojska niemieckie (Grenzschutz), a za stan bezpieczeństwa miała odpowiadać niemiecka policja bezpieczeństwa (Sicherheitspolizei [SiPo]). Niemcy i Polacy w trakcie walki propagandowej wykorzystywali jednak nielegalne organizacje wojskowe (Polska Organizacja Wojskowa Górnego Śląska zmieniła nazwę na Dowództwo Obrony Plebiscytu; Niemcy założyli organizację Organizacja Wojskową Górny Śląsk – Kampforganisation Oberschlesien). Obydwie organizacje korzystały z pomocy swoich rządów w Warszawie i Berlinie, głównie finansowej, materiałowej (uzbrojenia i amunicji) oraz osobowej (oficerów, podoficerów oraz ochotników posiadających przygotowanie wojskowe, przysyłanych do przekształcenia organizacji w konspiracyjne oddziały wojskowe).
3. II powstanie śląskie w 1920 roku
W trakcie kampanii plebiscytowej doszło do kolejnego zaostrzenia protestów ludności polskiej przeciwko represjom administracji i policji niemieckiej. Szczególnie dużym echem odbiło się zabicie podczas rozruchów w Katowicach znanego polskiego działacza narodowego, a jednocześnie cenionego lekarza Andrzeja Mielęckiego. W konsekwencji wybuchło II powstanie śląskie, na czele którego jako dyktator stanął W. Korfanty. W porównaniu do powstania z roku 1919 demonstracja wojskowa polskich Górnoślązaków (bo właśnie taki charakter miało wystąpienie) została przeprowadzona bardzo sprawnie. Zrealizowano precyzyjnie przygotowany wcześniej plan wojskowy.
Wybuch powstania nastąpił w nocy z 17 na 18 sierpnia 1920 roku. W krótkim czasie powstańcom udało się zająć niemal cały górnośląski okręg przemysłowy, z wyjątkiem nieatakowanych większych miast, w których stacjonowały wojska alianckie bądź silne oddziały niemieckiej policji bezpieczeństwa. Wskazując na działania powstańców istotnym jest zwrócenie uwagi, że podobnie jak w przypadku innych konfliktów, nie sposób było uniknąć działań o charakterze odwetowym, z których po latach Polacy z pewnością nie powinny być dumni. Jak symboliczną pozostaje śmierć lekarza A. Mielęckiego zabitego przez Niemców podczas opatrywania rannych, podobny wymiar miała swoista zemsta za zniszczenie Polskiego Komisariatu Plebiscytowego w Katowicach. Oddział powstańców z 19 na 20 sierpnia spalił wówczas część zabudowań we wsi Hołdunów (niem. Anhalt) w powiecie pszczyńskim, zamieszkałej od XVIII wieku przez ewangelickich kolonistów niemieckich.
Powstanie zakończyło się po uzyskaniu przez stronę polską zapewnień o likwidacji SiPo i powołaniu w jej miejsce polsko-niemieckiej policji plebiscytowej (Abstimmungspolizei (APo)). Sukcesem było także zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom powstania. Nie tylko, że nie musieli, jak po pierwszym powstaniu, uciekać, ale zadbano nawet o deklarację przestrzegania praw pracowniczych, czyli właściciele niemieckich przedsiębiorstw nie mogli ich zwalniać z dotychczasowych miejsc pracy. Jako „wartość dodaną” zaznaczyć należy także usunięcie z terenu plebiscytowego części napływowych bojówkarzy niemieckich oraz dopuszczenie do urzędów przedstawicieli Polaków górnośląskich.
Powstanie z 1920 roku było znacznie lepiej zaplanowane i zrealizowane. Od początku jasno sprecyzowano w nim cel możliwy do osiągnięcia oraz ograniczono zasięg terytorialny. Dzięki dobremu opracowaniu planu operacyjnego powstańcy mogli skutecznie poprowadzić działania. Dodatkowo precyzyjnie określono metody walki, ograniczając je do zbrojnej demonstracji siły świadczącej o determinacji Polaków górnośląskich.
Z polskiej perspektywy II powstanie śląskie zasłużyło na wysoką ocenę. Zwolennicy pozostania Górnego Śląska w państwie niemieckim musieli się od tej pory liczyć z tym, że utrzymanie całego terenu może okazać się niemożliwe. Zwolennicy przyłączenia do Polski uwierzyli, że można rywalizację z Niemcami wygrać.
4. Plebiscyt
Kampania plebiscytowa skierowana była w dużym stopniu do ludności labilnej narodowościowo (czyli o nieokreślonej identyfikacji narodowościowej), szacowanej przez W. Korfantego nawet na 1/3 ogółu ludności polskojęzycznej. Trzeba pamiętać, że mieszkańcy Górnego Śłąska labilni narodowościowo skłonni byli podejmować decyzję przypadkowo, zwłaszcza pod wpływem przeczytanych ulotek czy zasłyszanych informacji przedwyborczych. Z tego powodu, mimo I i II powstania, duża część Górnoślązaków pozostała aż do 1921 roku neutralna. Do decyzji zostali dopiero niejako przymuszeni poprzez udział w plebiscycie, gdy musieli się opowiedzieć po jednej ze stron.
Plebiscyt odbył się 20 marca 1921 roku. Wzięło w nim udział 1 191 tys. osób (aż 97,5% uprawnionych). Za Polską opowiedziało się 479 tys. (40,4% ogółu głosujących), za Niemcami 707 tys. (59,4%).
Za Niemcami głosowali przeważnie mieszkańcy miast, za Polską głosowano głównie na terenach wiejskich, szczególnie we wschodnich powiatach leżących wzdłuż ówczesnej granicy z Polską (rybnickim, pszczyńskim, katowickim, lublinieckim). Spory wpływ na ostateczne wyniki miało także wzięcie w głosowaniu udziału przez ponad 190 tys. osób urodzonych, ale nie mieszkających na Górnym Śląsku. Spośród nich zaledwie kilkanaście tysięcy zagłosowało za Polską.
Trzeba jednak wiedzieć, że o prawo do udziału w plebiscycie emigrantów w Paryżu mocno zabiegała strona polska, licząc na przyjazd Górnoślązaków z Zagłębia Ruhry. Okazało się jednak, że była to dyplomatyczna „bramka samobójcza”, której nie udało się już – mimo starań – odwołać. Niezależnie od tego przecenia się siłę i znaczenie głosów emigranckich. Ponieważ otrzymali oni inne kartki do głosowania, można dziś odtworzyć ich realną siłę. Gdyby głosów emigrantów nie liczyć, wynik ogólny, aczkolwiek już tylko z przewagą kilku procent, byłby nadal na korzyść Niemiec.
Polskie plakaty plebiscytowe.
Bezpośrednio po ogłoszeniu wyników za swój sukces uznały je obie strony, tyle tylko, że odmiennie je interpretując. Niemcy mówili o wyniku globalnym, z całego terenu plebiscytowego, zgodnie z którym faktyczne odnieśli zwycięstwo. Polacy utrzymywali, że nie należy brać pod uwagę wyniku ogólnego, lecz rezultaty w poszczególnych gminach, co było także zgodne z przepisami dotyczącymi plebiscytów, które zostały wcześniej ogłoszone. Obszar plebiscytowy odnosił się przecież także do terenów obejmujących powiaty (np. głubczycki, prudnicki i niemodliński), do których Polska nie rościła sobie pretensji, świadoma przytłaczającej w nich przewagi mieszkańców nastawionych proniemiecko. Dlatego Polacy przywiązywali mniejszą wagę do tego, jaki będzie wynik globalny, większą zaś do tego, jaki będzie rezultat w poszczególnych miejscowościach.
W plebiscycie za Polską opowiedzieli się głosujący w ponad 670 gminach, za Niemcami w ponad 830. Taki rezultat, który strona polska uznała za swój sukces, można oceniać jako istotnie korzystny dla Polski. Odniesiono go na obszarze, gdzie niewielu miało świadomość historycznej przynależności do państwa polskiego, z którym związki zerwały się jeszcze w okresie średniowiecza. Jak trudno było przezwyciężyć to historyczne dziedzictwo pokazują podobne plebiscyty na Warmii i Mazurach. Tam strona polska poniosła druzgocącą porażkę (wygrana tylko w 5 wsiach warmińskich i 3 mazurskich). Na Górnym Śląsku kampania plebiscytowa i zaangażowanie polskich działaczy narodowych pozwoliło przekonać do sprawy polskiej niespełna połowę jego mieszkańców. Nie wystarczyło to jednak do uzyskania korzystnej dla Polski decyzji aliantów.
5. III powstanie śląskie w 1921 roku
Po pierwszych chwilach obustronnego zadowolenia zaczęły się kłopoty. Okazało się niemożliwym przeprowadzenie granicy według podziału na gminy. Nie można było pozostawić miast w państwie niemieckim, a wiosek wokół nich przekazać Polsce. Niemcy nie mieli zamiaru oddawać nawet części obszaru górnośląskiego okręgu przemysłowego, razem z wielkimi miastami od Gliwic, Zabrza i Bytomia na zachodzie po Mysłowice na wschodzie. Pierwsza decyzja o wyznaczeniu granicy, jaka zapadła na podstawie wyników plebiscytu, była dla Polski bardzo niekorzystna. Miała ona uzyskać tylko tereny wokół Pszczyny i Rybnika, a po stronie niemieckiej zostać miały miejscowości w innych powiatach, gdzie niekiedy nawet 90% mieszkańców głosowało za Polską. Plany dotyczące ostatecznych rozstrzygnięć granicznych musiały więc wywoływać sprzeciw strony polskiej i spowodować wybuch III powstania.
III powstanie śląskie wybuchło 3 maja 1921 roku pod kierownictwem Wojciecha Korfantego, który powtórnie ogłosił się dyktatorem. Dowódcą wojskowym został najpierw Maciej Mielżyński, później jego obowiązki przejął Kazimierz Zenkteller. Powstanie trwało dwa miesiące (25 czerwca ogłoszono zawieszenie broni i przystąpiono do jego likwidacji). Walki toczyły się przy wsparciu ze strony francuskiej oraz z pomocą Wojska Polskiego. Wzięli w nim udział nie tylko Górnoślązacy, ale także ochotnicy z Polski (przede wszystkim Wielkopolanie).
Po pierwszych tygodniach sukcesów polskich i zajęciu przy słabej obronie zaskoczonych Niemców obszaru wschodniej części Górnego Śląska, momentem zwrotnym stała się krwawa i zażarta bitwa o Górę św. Anny. W tych walkach po stronie polskiej uczestniczyła największa jednostka powstańcza – Dywizja Powstańcza pod dowództwem Jana Ludygi-Laskowskiego, a po stronie niemieckiej, oprócz Górnoślązaków, walczyły także oddziały ochotnicze z różnych części Niemiec (najbardziej znany był oddział bawarski). Bitwa o Górę św. Anny miała zapoczątkować wielką niemiecką ofensywę, by zająć górnośląski okręg przemysłowy. Przegrana zmusiła powstańców do wycofania się o kilkadziesiąt kilometrów na wschód. Oddziałom niemieckim (walczących w formacji nazywanej Samoobroną Górnośląską – Selbstschutz Oberschlesien) nie udało się jednak przełamać frontu polskiego. Nadal kontrolowali oni cały obszar leżący na wschód od Odry, stanowiący podstawę polskich roszczeń. Po bitwie o Górę św. Anny i późniejszych zażartych walkach o Kędzierzyn, działania wojenne stopniowo zamierały, a Niemcy musieli zrezygnować z planów zajęcia wielkich miast górnośląskich (Bytomia, Gliwic, Katowic, Chorzowa).
III powstanie śląskie nie było powstaniem w XIX-wiecznym stylu. Nie zakładano w nim pokonania nieprzyjaciela na polu walki, w jednej, wielkiej bitwie. Obóz polityczny skupiony wokół W. Korfantego założył (i na tym właśnie polegała skuteczność tej polityki), że powstanie z roku 1921 ma być sposobem wymuszenia na aliantach korzystnych rozstrzygnięć, których nie udało się uzyskać bezpośrednio po plebiscycie.
Z czasem starcie o Górę św. Anny nabrało jednego innego wymiaru, symbolu walki prowadzonej z jednej strony o polski Górny Śląsk, a z drugiej w obronie ważnego dla wszystkich Górnoślązaków miejsca kultu – klasztoru na Górze Świętej Anny.
Mimo że trudno mówić o militarnym zwycięstwie strony polskiej w III powstaniu, tak jak w przypadku II powstania, najważniejsze okazało się osiągnięcie zaplanowanych celów politycznych. W wyniku zrywu powstańczego Rada Ligi Narodów podjęła bowiem 12 października 1921 roku (a Rada Ambasadorów zatwierdziła 20 października) korzystną dla Polski decyzję o podziale spornych ziem. II Rzeczpospolitej przyznano 29% terytorium, obejmującego 3214 km2 (powiaty: katowicki, lubliniecki, pszczyński, rybnicki, świętochłowicki i tarnogórski), 46% ludności (996,5 tys. osób), oraz większą część przemysłu: 53 z 67 kopalń węgla i 9 z 14 stalowni. Była to co prawda mniejsza część obszaru plebiscytowego, ale gęściej zaludniona, a co najważniejsze znacznie lepiej uprzemysłowiona.
6. Ocena powstań
Oceniając rezultat wszystkich powstań śląskich w latach 1919-1921 można stwierdzić, że I z nich zostało przegrane, II wygrane, a III – mimo że nie stanowiło militarnego zwycięstwa – dzięki strategii W. Korfantego przyniosło Polsce zwycięstwo polityczne. W. Korfanty okazał się nie tylko wybitnym przywódcą wojskowym – dyktatorem, ale także mądrym strategiem, który wielokrotnie prowadził działania ograniczające aktywność zbrojną Polaków dla osiągania korzyści politycznych. Wiele razy hamował plany nieprzemyślanych działań zbrojnych, by nie prowokować aliantów i nie pozwolić Niemcom na zgromadzenie przeważających sił wojskowych. Dla Polski rezultat trzech lat walk i kampanii plebiscytowej był olbrzymim sukcesem politycznym i historycznym zwycięstwem, rozpoczynającym trwające potem jeszcze wiele dziesięcioleci przesunięcie polskiej granicy na zachód.
Mówiąc o powstaniach śląskich, trzeba też podkreślać, że głównymi aktorami wydarzeń byli jednak sami mieszkańcy Górnego Śląska. Znane są przypadki, gdy w tej samej rodzinie jedni walczyli po polskiej stronie, a drudzy – niemieckiej. Niemieccy Górnoślązacy bronili przynależności swojej małej ojczyzny do Niemiec, a polscy chcieli przyłączenia jej do odrodzonego państwa polskiego. Nieraz wyglądali wręcz identycznie. Wielu z nich walczyło niedługo wcześniej po tej samej stronie frontu podczas I wojny światowej i przesiedziało cztery lata we wspólnych okopach (walczyli wówczas „za” czy też „w imieniu” niemieckiego cesarza). Nie wszyscy więc mieszkańcy regionu równie entuzjastycznie witali wojsko polskie. Konsekwencją powstań i plebiscytu były wobec tego także pogłębiające się podziały narodowościowe wśród ludności zamieszkującej Górny Śląsk (sięgające nawet bliskich krewnych). Spora grupa tzw. optantów (głosujących za Niemcami) zdecydowała się zresztą na opuszczenie polskiego województwa śląskiego. Dla wielu Górnoślązaków życie na pograniczu oznaczało odtąd codzienne przekraczanie granic sztucznie podzielonego regionu: w poszukiwaniu pracy, w drodze do i z pracy, do pozostawionych po drugiej stronie granicy krewnych, czy w drodze na tradycyjną pielgrzymkę do klasztoru na Górze św. Anny, który pozostał po niemieckiej stronie.
Warto także znać tradycyjną ocenę powstań, obecną w niemieckiej historiografii. Część autorów niemieckich przez wiele lat ukazywało w niej powstania śląskie jako polską interwencję zbrojną na Górnym Śląsku (podsycaną przez polski rząd i wspieraną przez polskich wojskowych). Rebelię na obszarze, który formalnie był częścią państwa niemieckiego. III powstanie zaś jako przeprowadzone w sprzeczności z zadeklarowaną w plebiscycie wolą większości mieszkańców. Mocno też podkreślano negatywne skutki gospodarcze podziału górnośląskiego okręgu przemysłowego. Dzisiaj coraz częściej i wśród niemieckich historyków znajdziemy już raczej wyważone, historyczne oceny wydarzeń na Górnym Śląsku, w których docenia się dokonania polskiego ruchu narodowego.
Podział Górnego Śląska
7. Podsumowanie
Uzyskanie tzw. polskiego Górnego Śląska było dla rozwoju II RP ogromnie ważne – przyniosło w przyszłości olbrzymie dochody z eksportu przemysłowego (80% całego eksportu pochodziło z autonomicznego województwa śląskiego). Bez tego górnośląskiego „kawałeczka” (województwo śląskie było najmniejsze pod względem zajmowanego obszaru w okresie międzywojennym) II Rzeczpospolita byłaby zupełnie innym państwem, podobnym do ówczesnej Rumunii, nie posiadającym węgla, cynku, magistrali kolejowej. Bez niego nie byłoby II Rzeczypospolitej w jej historycznym kształcie, a z dużą dozą pewności można stwierdzić, że mniejsze byłoby jej znaczenie polityczne. Analizując odradzanie się państwa polskiego po zakończeniu I wojny światowej podkreśla się przede wszystkim ważną rolę bitwy warszawskiej w 1920 roku, zwanej „cudem nad Wisłą”. Warto jednak pamiętać, że tak jak miała ona przełomowe znaczenie dla polskiej granicy wschodniej, za równie ważny uznać należy dla granicy zachodniej górnośląski „cud nad Rawą” (niewielką rzeczką przepływającą przez Katowice), który dokonał się w latach 1919-1921.
Powiązane lekcje
PROBLEM ŚLĄSKA PODCZAS I WOJNY ŚWIATOWEJ
historia, społeczeństwo
WALKA O ŚLĄSK, W. KORFANTY, KONFLIKT POLSKO-NIEMIECKI, KONFLIKT POLSKO-CZESKI, LEGION ŚLĄSKI
rozpocznij lekcjęROK 1918 – WIELE DRÓG DO NIEPODLEGŁOŚCI?
historia, społeczeństwo
GÓRNY ŚLĄSK, RADA NARODOWA KSIĘSTWA CIESZYŃSKIEGO, ZAGŁĘBIE DĄBROWSKIE, JASNA GÓRA, JAWORZNO
rozpocznij lekcjęWOJEWÓDZTWO ŚLĄSKIE 1922-1939
historia, społeczeństwo
WOJEWÓDZTWO, AUTONOMIA, SEJM ŚLĄSKI, GRAŻYŃSKI
rozpocznij lekcjęŚWIAT WEDŁUG KAZIMIERZA KUTZA - SÓL ZIEMI CZARNEJ
język polski, kultura
FILM, KAZIMIERZ KUTZ, SÓL ZIEMI CZARNEJ
rozpocznij lekcję